7 marca 2018 roku zaczął się zwyczajnie, od szybkiej kawy i korków na ulicach, a skończył zjawiskowym zachodem słońca widzianym z 39 piętra Golden Floor Tower, który zdawał się potwierdzać, że to nie był kolejny zwykły dzień mojego życia. Bo to był dzień, w którym uczestniczyłam w pierwszych w moim życiu warsztatach rozmów handlowych. Konkretnie w warsztatach Story Seekers Customer Hero Selling. Do tamtego momentu wydawało mi się, że rozmowy handlowe to absolutnie nie jest moje story. I miałam rację – wydawało mi się.

Od ponad 20 lat doradzałam firmom w zakresie strategii i komunikacji marketingowej. Współpracując z nimi czy to z ramienia firmy konsultingowej czy agencji reklamowej, widziałam coraz większą potrzebę integracji marketingu i sprzedaży. Tak na poziomie celów jak i wartości, a w rezultacie – jednej wspólnej strategii, z którą wszyscy się identyfikują i razem realizują. Łatwiej powiedzieć niż zrobić, gdy w organizacjach brak jest narzędzi do uczynienia komunikacji między działami otwartą i skuteczną, a współpracy – stałą i bezpośrednią.

Dlaczego myliłam się sądząc, że rozmowy handlowe nie są dla mnie? Bo o sprzedaży myślałam stereotypowo, tymczasem okazało się, że metoda Story Seekers to sprzedaż oparta na budowaniu zaufania i empatii w kontaktach. Rozmowa handlowa prowadzona według tej metody to nade wszystko rozmowa, a nie transakcja. To sztuka słuchania, która otwiera rozmówcę i pozwala mu lepiej zdefiniować swoje potrzeby. To szczera i empatyczna wymiana opowieści - o zadowolonych klientach, ale i o porażkach – która buduje zaufanie, zamienia strony w partnerów i staje się fundamentem ich długotrwałych relacji biznesowych. Jednym słowem – komunikacja, która otwiera i integruje i która ma zastosowanie daleko szersze niż tylko rozmowy sprzedażowe. Tego właśnie szukałam, to była dokładnie moja story, więc decyzja o zostaniu trenerem i konsultantem Story Seekers była naturalną konsekwencją i początkiem nowej drogi.

Obecne jestem licencjonowanym trenerem warsztatów metodą Story Seekers. Wierzę głęboko w wykorzystywany w niej zestaw – story telling + story tending tzn. opowiadanie naszych historii tak, by ośmielały rozmówcę do podzielenia się swoimi opowieściami i następnie empatyczne słuchanie tych drugich, budujące więź i umacniające naszą relację. To właśnie jest story seeking, w którym story telling nie jest celem lecz środkiem do wzajemnego dzielenia się partnerów swoimi historiami. Jestem całkowicie przekonana, że takie podejście sprawdzi się wszędzie: w komunikacji z klientem, w komunikacji wewnątrz organizacji, zarówno między działami jak i w strukturze pionowej, wreszcie w każdym kontakcie człowieka z człowiekiem. Niezależnie od tematu rozmowy czy przedmiotu sporu zaufanie powinno być podstawą procesu, a empatyczne słuchanie – głównym narzędziem. Wtedy każda relacja ma szansę stać się cenna i trwała i w efekcie motywować nas do osiągania postawionych celów, skutecznego przeprowadzania zmian i stałego rozwoju. Jako ekspert od komunikacji i szukania skutecznych sposobów współpracy, mediator i osoba wierząca w dialog i empatię, mam ogromną satysfakcję i poczucie sensu będąc członkiem zespołu Story Seekers.